czwartek, 4 grudnia 2014

Rosja i faszyści

Wladimir naoglądał się Piratów z Karaibów, a dokładnie tej części, w której ... Wladimir jako kapitan Barbossa zwołuje najgorszych lujów pod słońcem - Bractwo Pirackie: 9 piratów z dziewięcioma talarami. Putinowi bardziej zależy na talarach, ale kto wie co może się wydarzyć. W filmie nieoczekiwanie władzę przejmuje Elisabeth i potem to ona jest głównodowodzącą piratami. Czy taką opcję bierze pod uwagę Putin?

W tej samej części możemy jeszcze zobaczyć jak sprytny Wladimir grzebie wielką ojczyznę i wzywa wszelkie siły świata na pomoc, Ukraińców, do których każe strzelać nazywa braćmi, a zabrany im Krym nazywa kolebką sakralną Rosji. Wzywa siły ze Wschodu oddając Władywostok na władanie wolnego rynku.

A najbardziej mnie śmieszy tekst wypowiedziany przez Putina i tłumaczony na angielski np.: "We have a huge internal market and resources... capable, intelligent people...".


Szkoda, że Heidegger miał rację mówiąc, że języki są nieprzetłumaczalne..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz