czwartek, 13 listopada 2014

Kamień mnie podkusił... sposób na wygraną.

Doskonały gracz polityczny, doskonale wie, że nie ważne są metody, ale ważny jest cel! Otóż mamy wzorcowy przykład jak można wyjść z opresji dzięki inteligencji politycznej.

Chłopak, który brał udział w zadymie jedenastego listopada przy rondzie Waszyngtona jak dowiedział się, że jeden z jego kolegów dostał półtora roku bez zawiasów wpadł na doskonały pomysł. Skrucha skruszy skałę Temidy! "... nie chciałem robić zadymy, kamień mnie podkusił..." - taką przyjął linię obrony. Chyba się udało.

To kolejny element gry... Zdemaskowanie samego siebie jako ofiarę własnej głupoty...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz